
Croissant z łososiem i jajecznicą
Przepadamy oboje za croissantem na ciepło z nadzieniem czekoladowym. Lubimy ten moment „przełamania”, kiedy czekoladowe wnętrze powoli wypływa, a okruchy ciasta francuskiego spadają na nasze dłonie. Rogalik francuski w pierwszym skojarzeniu brzmi po prostu słodko. Natomiast chcemy Was mocno zachęcić do nieoczywistych połączeń kulinarnych i odważnego łączenia smaków. Czasem coś, co na pierwszy rzut oka niezbyt do siebie pasuje, okazuje się pysznym strzałem w dziesiątkę.

Składniki:
- 2 duże croissanty bez nadzienia
- 4 jajka
- 2 łyżki masła (82%)
- pęczek szczypiorku lub zielonej cebulki
- 4 plastry wędzonego łososia lub pstrąga łososiowego
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Croissanty przekrawamy na pół i układamy na rozgrzanej, suchej patelni aż się zarumienią. Nie dodajemy tłuszczu, ponieważ croissanty naturalnie zawierają w sobie masło, które wydzieli się pod wpływem temperatury, co zapewni niepowtarzalny zapach i smak. Tak przygotowane rogaliki wykładamy na talerz i umieszczamy na nich plasterki wędzonego łososia. Następnie zabieramy się za przygotowanie jajecznicy, której przyrządzenie uchodzi za kulinarną „bułkę z masłem”, natomiast jej odpowiednia konsystencja ma tutaj ogromne znaczenie. Jajka wbijamy do miseczki. Na patelni roztapiamy masło. Wlewamy jajka na patelnię, cały czas mieszając. Jajecznica w tym połączeniu będzie najlepsza, uzyskując kremową konsystencję (ścięcie w 2/3). Tak przyrządzoną jajecznicę nakładamy na przygotowane wcześniej croissanty z plastrami łososia i ozdabiamy szczypiorkiem lub cebulką. To wszystko. Teraz można cieszyć się smakiem i wyglądem.
Szczypta kuchennych relacji:
Wszystko w naszym życiu przechodzi przez pewne fazy, etapy. W relacji damsko-męskiej podobnie. Pojawia się zauroczenie, później zakochanie, a na świat patrzymy przez różowe okulary. Wszystko jest takie słodkie, niczym croissant z dżemem. Spijamy sobie z dziubków, prawimy komplementy, nasza druga połówka nie ma żadnych wad. Jest idealnie, niczym w bajce albo dobrej komedii romantycznej. Ten czas trwa jakiś czas 🙂 Później przychodzi codzienność. Z zauroczenia i zakochania przechodzimy w przyjaźń, później w miłość, która jest już decyzją. Kocham Cię i chcę być z Tobą, mimo że zapominasz, co miałeś kupić, zazwyczaj zawsze przychodzisz spóźniona, rozrzucasz ubrania po całym pokoju i za rzadko mówisz „kocham”. Croissant przestaje być słodki, a pojawia się jajko i łosoś. Czy teraz już mniej smakuje? Nie, smakuje inaczej, trochę słodko, a trochę wytrawnie, ale jest w tym jakaś niezwykła harmonia. Tworzenie każdej dobrej relacji, to budowanie na prawdzie, którą każdy z nas w sobie nosi. Cierpliwa i łagodna akceptacja naszych niedoskonałości, wzmocniona wzajemną pracą nad sobą, może przynieść efekt, który przekroczy nasze oczekiwania i wniesie mnóstwo smaku w naszą relację.
Twoja relacja z Bogiem to croissant z dżemem czy francuski rogalik z łososiem i jajkiem? Czy jest słodko, bo przecież Pan Bóg jest potężnym i wszechmogącym Ojcem, do którego się uśmiechasz i wznosisz ręce, choć świat Ci się wali, a serce płacze z żalu i bólu? Ile prawdy jest w Waszej relacji? Bóg zawsze czeka na nas takimi, jacy jesteśmy i z tym, co nosimy i chce nas usłyszeć, mimo że doskonale wie, co kryje nasze serce – „choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości” (Ps 139,4). Bądźmy przed Nim po prostu sobą. Jeżeli potrzebujesz wykrzyczeć swoje dramaty – zrób to. Jeśli nie rozumiesz, dlaczego coś się wydarzyło – powiedz Mu o tym. Odpowie.

Źródło zdjęcia: https://gordonrumsay.com/scrambled-eggs-smoked-salmon-on-toasted-croissants


2 komentarze
Karolina
Przepis przetestowany dzis rano z nieco innym wariantem (zamiast łososia w plastrach daliśmy wędzone brzuszki łososia) ^_^ również wyszło pysznie! Ciekawa odmiana śniadaniowego menu :))
Magda
„Tworzenie każdej dobrej relacji, to budowanie na prawdzie, którą każdy z nas w sobie nosi. ” Piękne myśli i ekstra śniadanie! 🙂 Biorę w życie 🙂